Terraform Labs i Do Kwon wnioskują o grzywnę SEC w wysokości 1 miliona dolarów, mimo żądania 5,8 miliarda po katastrofie Terra-Luna.

Firma Terraform Labs i jej założyciel Do Kwon walczą przed sądem o nałożenie kary w wysokości 1 miliona dolarów, a nie 5,3 miliarda dolarów, jak zaproponowała amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) po tym, jak firma kryptograficzna i jej założyciel zostali uznani za winnych oszustwa związanego z upadkiem Terra-Luna na początku kwietnia.

W czwartkowym wniosku sądowym przedstawiciele Terraform Labs i Do Kwon argumentowali, że sąd „powinien nałożyć najwyżej 1 milion dolarów kary pieniężnej” na platformę blockchain.

Początkowo SEC oskarżyła teraz skompromitowanego magnata kryptograficznego w lutym 2023 roku po tym, jak jego algorytmiczne stablecoiny TerraUSD i token Luna upadły jednocześnie, usuwając szacunkowo 40 miliardów dolarów z rynku kryptowalut wiosną 2022.

Do Kwon, którego sąd przysięgłych uznał za winnego 5 kwietnia, nie był obecny na procesie. Zamiast tego założyciel Terraform Labs utknął w Czarnogórze za pomocą fałszywego paszportu, by uniknąć konsekwencji upadku.

Tymczasem los Kwona wisiał na włosku, gdy zarówno Stany Zjednoczone, jak i jego ojczysta Korea Południowa toczyły spór o jego ekstradycję. Zespół prawny założyciela Terra-Luna dąży do jego uwolnienia do Korei Południowej, gdzie prawdopodobnie spotka go łagodniejsza kara.

Niepewne jest, czy Kwon i jego firma kryptograficzna będą musieli zapłacić miliardy dolarów sądowi czy też stanąć przed dodatkowymi zarzutami tutaj w Stanach Zjednoczonych.