Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) dokonała edycji pozwu przeciwko Justinowi Sunowi i jego firmom kryptowalutowym – Tron Foundation, BitTorrent Foundation i Rainberry. Środki sądowe złożone w czwartek ujawniły, że założyciel Trona „podróżował intensywnie” do USA w ramach swojej pracy na rzecz wymienionych fundacji. Po próbie odrzucenia pozwu w zeszłym miesiącu, SEC wprowadziła poprawki do dokumentów.
Wśród rewelacji w świecie kryptowalut, SEC zaktualizowała pozew przeciwko założycielowi Trona, Justinowi Sunowi, zarzucając mu rzekomą sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych za pomocą tokenów Tron i BitTorrent. Sun kwestionuje zarzuty i walczy z jurysdykcją SEC. Przed branżą kryptowalut czeka złożony bój prawny.
Pierwotny pozew zarzuca Sunowi i wspomnianym podmiotom kryptowalutowym złamanie prawa federalnego poprzez oferowanie i sprzedaż niezarejestrowanych papierów wartościowych w postaci Tronix (TRX) i BitTorrent (BTT). W swoim wniosku o odrzucenie w marcu Sun argumentował, że agencja federalna przekracza swoje kompetencje, próbując go sądzić, powołując się na nadmierne poszerzenie jurysdykcji.
Komisja SEC kontynuuje swoją ofensywę wobec kryptowalut, mimo rosnącej krytyki za podejście „regulacyjne poprzez egzekwowanie” w branży. Krytycy zauważają, że SEC nie ustanowiła klarownego ram regulacyjnych dla kryptowalut, decydując się zamiast tego na działania prawne przeciwko kluczowym graczom na rynku. Najnowsza poprawka do pozwu przeciwko Tronowi pojawia się w świetle pozostałych postępowań sądowych, jakie SEC prowadzi przeciwko takim gigantom jak Coinbase, Ripple czy Binance. Na czele spółki zasiada teraz Gary Gensler, który kontynuuje agresywne środki wobec niezgodności z prawem federalnym w dziedzinie papierów wartościowych.
