Japońska partia rządząca, Liberalno-Demokratyczna Partia, domaga się natychmiastowej reformy podatków związanych z kryptowalutami. Zespół projektowy web3 partii przedstawił „Białą Księgę” 12 kwietnia, w której zawarł postulat, że zyski i straty z transakcji związanych z kryptowalutami powinny podlegać osobistemu opodatkowaniu. Oczekuje się, że proponowane zmiany zostaną zatwierdzone przez partię i staną się oficjalną polityką Liberalno-Demokratycznej Partii.
Obecnie japońskie prawo nakłada obowiązek ujawnienia zysków i strat z transakcji kryptowalutowych w corocznych deklaracjach podatkowych. Podatnicy z Japonii muszą zgłosić wszystkie zyski związane z kryptowalutami jako „inne dochody”, co oznacza, że osoby o niższych dochodach mogą płacić zaledwie 11%, podczas gdy ci w wyższych progach podatkowych mogą zapłacić ponad 50%.
Premier Japonii, Fumio Kishida, zajął ostatnio bardziej przychylną postawę wobec web3, wspierając sektor, wyrażając gotowość do reformy prawa podatkowego oraz popierając wzrost gospodarczy napędzany przez NFT. Zmiany w podatkach dotyczące firm zostały już wprowadzone, co oznacza, że nie będą one już opodatkowane w przypadku zysków „nierzeczywistych”.
Jeśli jednostka ds. promocji społeczeństwa cyfrowego zatwierdzi reformę podatkową dla osób fizycznych, zostanie ona przekazana Radzie Badań ds. Spraw Politycznych. Następnie ustawodawcy będą mogli przygotować projekt ustawy do przedstawienia na Narodowej Diecie. Partia rządząca utrzymuje się u władzy od 1955 roku i obecnie zdaje się, że reforma podatkowa dla traderów kryptowalutowych w Japonii to kwestia czasu.
