Steven Nerayoff, były doradca Ethereum, pozwał rząd USA o 9,6 miliarda dolarów za osobiste szkody spowodowane fałszywymi zarzutami wobec niego oraz rzekomym zatuszowaniem nieudolności agentów federalnych w jego sprawie. Według pozwu, Nerayoff został dotkliwie dotknięty w dobrostanie, życie osobiste i karierę przez niewłaściwe postępowanie federalnych agentów po staraniach rządu, które obecnie wycofano, dotyczących oskarżeń o wymuszanie pieniędzy na anonimowym startupie kryptowalutowym.
Były doradca Ethereum twierdzi, że Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) oraz Departament Sprawiedliwości (DOJ) USA zawiązali „zbiorową i wspólną rybacką ekspedycję” w jego sprawy biznesowe od 2017 roku. Nerayoff oskarża także agenta FBI Jordana Andersona o świadome zatajenie informacji i fałszowanie dowodów rządowych w celu „skonstruowania fałszywej narracji” dotyczącej stosowania przez niego „przymusowych, wymuszających groźby przemocy, fizycznej i/lub ekonomicznej szkody” w działalności związanej z kryptowalutami.
Zespoł prawników Nerayoffa twierdzi, że federalni agenci celowo „zaniedbali naruszanie praw konstytucyjnych pana Nerayoffa i zniszczyli jego życie pod pozorem prawa” aby „podtrzymać pozory, że DOJ i SEC prowadzą legalną” działalność związana z kryptowalutami. Żądane przez Nerayoffa 9,6 miliarda dolarów opiera się na szacunkowych stratach z potencjalnych transakcji biznesowych na rynku kryptowalut oraz kosztach prawnych poniesionych w trakcie procesu.
Mimo trudności, Steven Nerayoff wydaje się być optymistycznie nastawiony do wtorkowego złożenia pozwu odszkodowawczego. Litigia stanowi najnowsze szokujące oskarżenia Nerayoffa po uprzednio rozpowszechnionych, ale niepotwierdzonych zarzutach wobec Ethereum, sugerujących, że spotkało je korzystne traktowanie ze strony amerykańskich regulatorów. Jeśli faktycznie tak było, to może to zaszkodzić próbom dowodzenia przez urzędników USA lepszej regulacji sektora kryptowalut jako całości.